Kilka ciekawostek o zwyczaju picia kawy w Hiszpanii
09:00
DŁUGIE ROZMOWY PRZY KAWIE?
Nie ma w tutaj takiego typowego "wyjścia na kawę" jak w Polsce, podczas którego umawiamy się głównie na dłuższe rozmowy, raz po raz zanurzając usta w kubku i zagryzając ciastem. Hiszpanie raczej szybko wypijają swoje filiżanki, kawa ma wspomóc trawienie albo pobudzić do pracy po sjeście.
KAWA BOMBON
Hiszpanie kawę piją najczęściej przy drugim śniadaniu albo po obiedzie. Zazwyczaj wybór pada na kawę z mlekiem lub espresso, ale zamówić też kawę bombón, czyli ze skondensownaym mlekiem. Jest okropnie słodka!
![]() |
Kawa bombón |
KAWA MROŻONA
Latem bardzo popularna jest
kawa mrożona. Kelner przyniesie nam napój w małej filiżance i dodatkowo
szklankę z dwoma kostkami lodu. Kawę z filiżanki należy przelać do szklanki i
taką miksturę kawy z roztopionym lodem popijać na schłodzenie.
Kawa bombón z lodem |
CIEPŁE CZY ZIMNE?
Zamawiając kawę z mlekiem
możemy często usłyszeć czy wolimy mleko zimne czy ciepłe.
FILIŻANKA CZY KUBEK?
Hiszpanie piją kawę zazwyczaj z filiżanek. Z tego względu miałam tu
duży problem z zamówieniem dużej kawy, w wielkim kubku. Jeśli już trafimy na kawiarnie serwujące kawę w ogromnych filiżankach, to możemy być pewni, że są one przeznaczone na kawę z mlekiem. Propozycja nalania tylko kawy spotka się z przerażeniem w oczach baristy ;) W związku z tym trzeba się ratować wielką americano w sieciówkach typu Starbucks...
![]() |
Filiżanka i kawa z mlekiem |
KAWIARKA I EKSPRES
W każdym szanującym się
domu znajdziemy kawiarkę (la cafetera) albo ekspres do kawy (ciśnieniowy, na kapsułki, rzadziej z wymiennymi filtrami). W zasadzie
sporadycznie ktoś pije kawę rozpuszczalną, a już na pewno nikt nie przyrządza napoju zalewając zmielone ziarna kawy wrzątkiem. To dla Hiszpana nie do pomyślenia! ;)Niemniej jednak poszłabym sobie teraz na kawę z mlekiem przed południem i poczytała świeżą prasę!
9 komentarze
W Andaluzji często podają kawę z mlekiem w szklankach bez uszka i chyba jest jej tam ciut więcej. Jeśli chodzi o café bombón ("cukierek") to jest typowa w regionie Walencji i Alicante ale już rzadziej spotykana gdzie indziej.
OdpowiedzUsuńHmmm też mnie teraz ochota na kawę nachodzi, ale późno już...
Aj, to café bombón! Tak to jest jak się uczy ze słuchu :D Mi najlepiej smakuje kawa wieczorem, ale jestem już uodporniona na kafeinę i mogę bez problemu iść spać :))
OdpowiedzUsuńTak oficjalnie to bombón, ale bardzo mi się podoba Twoja interpretacja kawa "bon bon" czyli "dobra dobra" i to jeszcze z akcentem francuskim ;) Pasuje!
UsuńJak widać człowiek się całe życie uczy, na przykład tego że nie miał pojęcia, że od zawsze pije kawę po hiszpańsku ;) No bo tak - głównie espresso (choć nie tylko), po drugim śniadaniu/obiedzie (i rano!), mrożona jak najbardziej (choć jako urozmaicenie w sumie), ekspres jest - ciśnieniowy saeco (jednak kawa z mielonych świeżo ziaren to coś wspaniałego) :)
OdpowiedzUsuńNie jesteś czasem Hiszpanką? :DDDD
UsuńKawę bombón uwielbiam, zaspokaja w pełni moje dzienne zapotrzebowanie na cukier.
OdpowiedzUsuńU mojej host familii zdziwił mnie zwyczaj picia porannej kawy, gdzie do szklanki wlewali odrobinę zimnej wody, dodawali rozpuszczalną kawę oraz cukier, mieszali, a całość zalewali zimnym mlekiem. Na koniec ciach! do mikrofalówki na minutę.
Jak dla mnie wymysł kawopodobny, którego używam jedynie do przygotowania mrożonej :)
Czy ty grasz może w grę "Wiejskie życie", bo pewna osoba ma bardzo podobne zdjęcie jak ty na bloggerze (chodzi o twarz i kolor włosow)
OdpowiedzUsuńA na Wyspach Kanaryjskich mają jeszcze barraquito. Ciekawsza wersja bonbon, bo oprócz espresso, skondensowanego mleka jest jeszcze mleko spienione, cynamon, skórka cytryny i specjalny likier. Bardzo dobre i słodkie. Oczywiście szkoda, że taki małe :)
OdpowiedzUsuńNa teneryfie ta kawka bonbon nazywa sie cafe cortado.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze! Pamiętaj, że pytania możesz wysyłać na e-mail: hiszpanarium@gmail.com! :)