Tapas - hiszpańskie przysmaki!
17:16
Chyba nikt nie spodziewał się, że zwykłe przekąski, które pierwotnie służyły jako ochrona napoju przed owadami, zrobią tak zawrotną karierę! Teraz chyba nikt nie wyobraża sobie posiłku w Hiszpanii bez tego rodzaju przysmaków.
A tapas mogą być przeróżnego rodzaju, wiele restauracji i barów wymyśla swoje własne przekąski. Miniaturowe kanapeczki, kawałek sera z rybką, klasyczna tortilla, plastry kiełbasy (serrano, iberico), owoce morza (kalmary) czy nieco kontrowersyjne (smakowo) świńskie uszy w sosie.
 |
| Oliwki, boquerones en vinagre |
Słowniczek:
 |
| świńska skóra w sosie pomidorowym |
la tapa - przykrywka
ir de tapas - iść na tapas
tapear - także iść na tapas
patatas bravas - pieczone ziemniaki z ostrym sosem paprykowym i czosnkowym (alioli)
tortilla - omlet ze smażonych jajek i ziemniaków
calamares - smażone kalmary
fuet - kawałki kiełbasy
boquerones en vinagre - rybki w sosie vinagre
quicos picantes - pikantne ziarna chrupiącej kukurydzy
oreja - smażone ucho wieprzowe bądź wołowe w sosie
aceitunas - oliwki
W niektórych barach zamawiając piwo dostaniemy sporą kanapkę, którą można się najeść, w innych oliwki albo orzechy - stąd najlepszym sposobem na wypróbowanie różnych tapas jest spacer od baru do baru, a w każdym piwo i przekąska. To taki typowy hiszpański sposób na spędzenie wieczoru ze znajomymi.
W Walencji trwa właśnie szaleństwo tapas. W najpopularniejszych dla turystów dzielnicach (Ruzafa, Cánovas, pasaż nadmorski Malvarrosa, a także Palacio de Congresos) można spróbować różne pyszności w ramach drugiej edycji De Tapas por Valencia. Ponad 60 barów serwuje tapa + quinto (piwo, mała porcja 0,25 ml) w cenie 2,5 euro.
Chcę wybrać się na tapas z Tonim, widziałam, że niektóre bary serwują np. sushi z hiszpańskich składników (czy to nadal jest sushi? :)).
Dla zainteresowanych mapka z zaznaczonymi miejscami, gdzie można spóbować tapas specjalnie przygotowanych na świętowanie:
 |
| źródło: Love Valencia |
Ja chyba najbardziej lubię po prostu patatas bravas. A Wy? Macie ulubione tapas czy dopiero zamierzacie je wypróbować jak przyjedziecie do Hiszpanii?
 |
Smażone ośmiorniczki
|
9 komentarze
Kocham Twojego bloga! :)
OdpowiedzUsuńJest świetny tak samo jak Ty.
Pozdrawiam! :)
najchętniej wypróbowałabym patatas bravas^^
OdpowiedzUsuńmiło się czyta Twojego bloga :)
Dzięki niemu, mimo że nigdy tam nie byłam i pewnie długo nie będę^^ mogę poczuć klimat Hiszpanii;)
Oreja mnie przeraża. Chyba bym się nie odważyła tego spróbować. Natomiast inne tapas, czemu nie... Quicos picantes brzmi świetnie.
OdpowiedzUsuńFajnie, że wrzuciłaś mapki. Szkoda, że nie dane będzie mi z nich skorzystać.
Pozdrawiam
Dziekuję za komentarze! :)))
OdpowiedzUsuńQuicos sa dobre, o ile nie za suche. Wtedy sa twarde i nie da się ich w ogóle pogryźć! :D
OdpowiedzUsuńJak dla mnie najlepsze są pimientos de padron, pan con tomate i patatas bravas. Za rybami i owocami morza nie przepadam. Za każdym razem, gdy pojadę do Hiszpanii, odkrywam nowe tapasy, więc mam nadzieję, że lista moich ulubionych jeszcze się powiększy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Choripan! <3 Uwielbiam cię Pola!
OdpowiedzUsuńnajlepsze tapas są w okolicy Granady. Są wliczone w cenę piwa, więc za 2-2,5 euro masz piwo lub tinto plus smaczne tapas :D
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu wybrać do Granady, te tapas mnie przekonują :D
UsuńDziękuję za komentarze! Pamiętaj, że pytania możesz wysyłać na e-mail: hiszpanarium@gmail.com! :)